Twoja przyszłość w Internecie Rzeczy: Przyszłość Internetu P4

KREDYT WZROKU: Quantumrun

Twoja przyszłość w Internecie Rzeczy: Przyszłość Internetu P4

    Pewnego dnia rozmowa z lodówką może stać się normalną częścią twojego tygodnia.

    Do tej pory w naszej serii Przyszłość Internetu omawialiśmy, w jaki sposób Rozwój Internetu wkrótce dotrze do najbiedniejszego miliarda na świecie; jak media społecznościowe i wyszukiwarki zaczną oferować sentyment, prawda i semantyczne wyniki wyszukiwania; i jak giganci technologiczni wkrótce wykorzystają te postępy do rozwoju wirtualni asystenci (VA), które pomogą Ci zarządzać każdym aspektem Twojego życia. 

    Te postępy mają na celu ułatwienie życia ludziom — zwłaszcza tym, którzy swobodnie i aktywnie udostępniają swoje dane osobowe przyszłym gigantom technologicznym. Jednak te trendy same w sobie nie zapewnią tego całkowicie bezproblemowego życia z jednego bardzo ważnego powodu: wyszukiwarki i wirtualni asystenci nie mogą pomóc ci w mikrozarządzaniu twoim życiem, jeśli nie mogą w pełni zrozumieć lub połączyć się z fizycznymi obiektami, z którymi wchodzisz w interakcję dzień do dnia.

    Właśnie tam pojawi się Internet Rzeczy (IoT), który zmieni wszystko.

    Czym właściwie jest Internet Rzeczy?

    Przetwarzanie wszechobecne, Internet wszystkiego, Internet rzeczy (IoT) są tym samym: na podstawowym poziomie IoT to sieć zaprojektowana do łączenia fizycznych obiektów z siecią, podobnie jak tradycyjny Internet łączy ludzi z przez swoje komputery i smartfony. Główną różnicą między Internetem a IoT jest ich główny cel.

    Jak wyjaśniono w pierwszy rozdział z tej serii Internet jest narzędziem do efektywniejszego przydzielania zasobów i komunikowania się z innymi. Niestety, Internet, który znamy dzisiaj, lepiej radzi sobie z tymi ostatnimi niż z pierwszymi. Z drugiej strony IoT został zaprojektowany z myślą o alokacji zasobów — został zaprojektowany, aby „ożywiać” obiekty nieożywione, umożliwiając im współpracę, dostosowywanie się do zmieniającego się środowiska, uczenie się lepszej pracy i próby zapobiegania problemom.

    Ta komplementarna jakość IoT jest powodem, dla którego firma doradztwa zarządczego McKinsey and Company, Raporty że potencjalny wpływ gospodarczy IoT może wynieść od 3.9 do 11.1 biliona dolarów rocznie do 2025 r., czyli 11 procent światowej gospodarki.

    Poproszę o trochę więcej szczegółów. Jak działa Internet Rzeczy?

    Zasadniczo IoT działa poprzez umieszczanie miniaturowych do mikroskopijnych czujników na lub w każdym wytwarzanym produkcie, w maszynach wytwarzających te produkty, a (w niektórych przypadkach) nawet w surowcach, które są podawane do maszyn wytwarzających te produkty.

    Czujniki połączą się z siecią bezprzewodowo i będą początkowo zasilane miniaturowymi bateriami, a następnie przez receptory, które mogą: zbierać energię bezprzewodowo z różnych źródeł środowiskowych. Czujniki te zapewniają producentom, sprzedawcom i właścicielom niegdyś niemożliwą możliwość zdalnego monitorowania, naprawy, aktualizacji i sprzedaży tych samych produktów.

    Niedawnym tego przykładem są czujniki zapakowane w samochody Tesli. Czujniki te pozwalają Tesli monitorować osiągi samochodów sprzedawanych klientom, co następnie pozwala Tesli dowiedzieć się więcej o tym, jak ich samochody działają w różnych rzeczywistych środowiskach, znacznie przewyższając testy i prace projektowe, które mogli wykonać podczas wstępny etap projektowania. Tesla może następnie wykorzystać tę masę dużych zbiorów danych do bezprzewodowego przesyłania poprawek oprogramowania i ulepszeń wydajności, które stale poprawiają osiągi ich samochodów w rzeczywistych warunkach — z wybranymi ulepszeniami premium lub funkcjami, które mogą zostać wstrzymane w celu późniejszej sprzedaży istniejących właścicieli samochodów.

    Takie podejście można zastosować do prawie każdego przedmiotu, od hantli po lodówki i poduszki. Otwiera również możliwości dla nowych branż, które skorzystają z tych inteligentnych produktów. Ten film z Estimote pozwoli lepiej zrozumieć, jak to wszystko działa:

     

    I dlaczego ta rewolucja nie nastąpiła kilkadziesiąt lat temu? Podczas gdy IoT zyskał na znaczeniu w latach 2008-09, pojawia się szereg trendów i przełomów technologicznych, które sprawią, że IoT stanie się powszechną rzeczywistością do 2025 roku; obejmują one:

    • Poszerzenie globalnego zasięgu niezawodnego, taniego dostępu do Internetu poprzez kable światłowodowe, Internet satelitarny, lokalne wifi, BlueTooth i sieci kratowe;
    • Wprowadzenie nowego IPv6 Internetowy system rejestracji, który udostępnia ponad 340 bilionów bilionów nowych adresów internetowych dla poszczególnych urządzeń („rzeczy” w IoT);
    • Ekstremalna miniaturyzacja niedrogich, energooszczędnych czujników i baterii, które można zaprojektować we wszelkiego rodzaju przyszłych produktach;
    • Pojawienie się otwartych standardów i protokołów, które pozwolą szeregowi połączonych rzeczy na bezpieczną komunikację między sobą, podobnie jak system operacyjny pozwala różnym programom działać na twoim komputerze (tajemnicza, dziesięcioletnia firma, Jaspis, jest już światowym standardem z 2015, z Projekt Google Brillo and Weave szykuje się do bycia swoim głównym konkurentem);
    • Rozwój przechowywania i przetwarzania danych w chmurze, które mogą tanio gromadzić, przechowywać i niszczyć kolosalną falę dużych zbiorów danych, którą wygenerują miliardy połączonych urządzeń;
    • Powstanie zaawansowanych algorytmów (systemy eksperckie), które analizują wszystkie te dane w czasie rzeczywistym i podejmują świadome decyzje, które mają wpływ na systemy w świecie rzeczywistym — bez udziału człowieka.

    Globalny wpływ IoT

    Cisco przewiduje do 50 r. będzie ponad 2020 miliardów „inteligentnych” połączonych urządzeń — to 6.5 na każdego człowieka na Ziemi. Istnieją już wyszukiwarki całkowicie poświęcone śledzeniu rosnącej liczby podłączonych urządzeń, które obecnie zużywają się na świecie (zalecamy sprawdzenie Rzeczywisty i Shodan).

    Wszystkie te połączone rzeczy będą komunikować się przez Internet i regularnie generować dane o swojej lokalizacji, statusie i wydajności. Indywidualnie, te bity danych będą trywialne, ale zebrane masowo, wytworzą morze danych większe niż ilość danych zebranych przez całe ludzkie istnienie do tego momentu — codziennie.

    Ta eksplozja danych będzie dla przyszłych firm technologicznych tym, czym ropa dla dzisiejszych firm naftowych – a zyski wygenerowane z tych dużych zbiorów danych całkowicie przyćmią zyski przemysłu naftowego do 2035 roku.

    Pomyśl o tym w ten sposób:

    • Jeśli prowadzisz fabrykę, w której możesz śledzić działania i wydajność każdego materiału, maszyny i pracownika, będziesz w stanie odkryć możliwości zmniejszenia ilości odpadów, wydajniejszej struktury linii produkcyjnej, zamawiania surowców dokładnie wtedy, gdy jest to potrzebne, i śledzenia gotowe produkty aż do konsumenta końcowego.
    • Podobnie, jeśli prowadzisz sklep detaliczny, jego superkomputer zaplecza może śledzić przepływ klientów i pracowników sprzedaży bezpośredniej, aby ich obsługiwać bez angażowania menedżera, zapasy produktów mogą być śledzone i ponownie zamawiane w czasie rzeczywistym, a drobna kradzież stałaby się prawie niemożliwa. (To i ogólnie inteligentne produkty są badane głębiej w naszym Przyszłość handlu detalicznego seria.)
    • Jeśli prowadziłeś miasto, możesz monitorować i dostosowywać poziom ruchu w czasie rzeczywistym, wykrywać i naprawiać uszkodzoną lub zużytą infrastrukturę, zanim ulegną awarii, a także skierować personel ratunkowy do bloków miejskich, na które narażona jest pogoda, zanim mieszkańcy będą się skarżyć.

    To tylko kilka z możliwości, jakie daje IoT. Będzie to miało ogromny wpływ na biznes, zmniejszenie kosztów krańcowych do prawie zera jednocześnie wpływając na pięć sił konkurencyjnych (mówi szkoła biznesu):

    • Jeśli chodzi o siłę przetargową kupujących, którakolwiek ze stron (sprzedawca lub kupujący) uzyska dostęp do danych dotyczących wydajności powiązanego przedmiotu, zyskuje przewagę nad drugą stroną, jeśli chodzi o ceny i oferowane usługi.
    • Intensywność i różnorodność konkurencji między firmami będzie rosła, ponieważ tworzenie „inteligentnych/połączonych” wersji ich produktów przekształci je (częściowo) w firmy zajmujące się danymi, sprzedające dane dotyczące wydajności produktów i inne oferty usług.
    • Zagrożenie pojawieniem się nowych konkurentów będzie stopniowo maleć w większości branż, ponieważ koszty stałe związane z tworzeniem inteligentnych produktów (oraz oprogramowania do ich śledzenia i monitorowania na dużą skalę) wzrosną poza zasięg samofinansujących się startupów.
    • Tymczasem zagrożenie produktami i usługami zastępczymi będzie rosło, ponieważ inteligentne produkty można ulepszać, dostosowywać lub całkowicie zmieniać ich przeznaczenie, nawet po ich sprzedaży użytkownikowi końcowemu.
    • Wreszcie, siła przetargowa dostawców będzie rosła, ponieważ ich przyszła zdolność do śledzenia, monitorowania i kontrolowania swoich produktów aż do użytkownika końcowego może pozwolić im ostatecznie całkowicie ominąć pośredników, takich jak hurtownicy i detaliści.

    Wpływ IoT na Ciebie

    Wszystkie te sprawy biznesowe są świetne, ale jak IoT wpłynie na Twoją codzienność? Cóż, po pierwsze, Twoja połączona usługa będzie się regularnie poprawiać dzięki aktualizacjom oprogramowania, które zwiększają ich bezpieczeństwo i użyteczność. 

    Na głębszym poziomie „połączenie” rzeczy, które posiadasz, pozwoli Twojemu przyszłemu VA pomóc Ci w dalszej optymalizacji Twojego życia. Z czasem ten zoptymalizowany styl życia stanie się normą w społeczeństwach uprzemysłowionych, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń.

    IoT i Wielki Brat

    Pomimo całej miłości, jaką obdarzyliśmy IoT, ważne jest, aby pamiętać, że jego rozwój niekoniecznie będzie płynny, ani też nie będzie szeroko akceptowany przez społeczeństwo.

    Przez pierwszą dekadę IoT (2008-2018), a nawet przez większą część drugiej dekady, IoT będzie nękany problemem „Wieży Babel”, gdzie zestawy połączonych rzeczy będą działać w szerokim zakresie oddzielnych sieci, które nie będą łatwo porozumcie się ze sobą. Ten problem osłabia krótkoterminowy potencjał Internetu Rzeczy, ponieważ ogranicza wydajność, którą branże mogą wycisnąć ze swoich miejsc pracy i sieci logistycznych, a także zakres, w jakim osobiste VA mogą pomóc przeciętnemu człowiekowi w zarządzaniu codziennym, połączonym życiem.

    Z czasem jednak siła gigantów technologicznych, takich jak Google, Apple i Microsoft, zepchnie producentów do kilku popularnych systemów operacyjnych IoT (które oczywiście są ich właścicielami), przy czym sieci IoT rządowe i wojskowe pozostaną rozdzielone. Ta konsolidacja standardów IoT w końcu sprawi, że marzenie o IoT stanie się rzeczywistością, ale zrodzi również nowe zagrożenia.

    Po pierwsze, jeśli miliony, a nawet miliardy rzeczy są podłączone do jednego wspólnego systemu operacyjnego, system ten stanie się głównym celem syndykatów hakerskich, którzy mają nadzieję ukraść ogromne zapasy danych osobowych o życiu i działaniach ludzi. Hakerzy, zwłaszcza hakerzy wspierani przez państwo, mogą rozpocząć niszczycielskie akty cyberwojny przeciwko korporacjom, państwowym przedsiębiorstwom użyteczności publicznej i instalacjom wojskowym.

    Kolejnym dużym problemem jest utrata prywatności w tym świecie IoT. Jeśli wszystko, co posiadasz w domu i wszystko, z czym angażujesz się na zewnątrz, zostanie połączone, wtedy pod każdym względem będziesz żył w korporacyjnym stanie nadzoru. Każde Twoje działanie lub słowo, które wypowiadasz, będzie monitorowane, rejestrowane i analizowane, więc usługi VA, na które się zarejestrujesz, mogą lepiej pomóc Ci żyć w hiper połączonym świecie. Ale jeśli staniesz się osobą zainteresowaną dla rządu, Wielki Brat nie zajmie wiele czasu, aby włamać się do tej sieci inwigilacji.

    Kto będzie kontrolował świat IoT?

    Biorąc pod uwagę naszą dyskusję na temat VA w ostatni rozdział z naszej serii Future of the Internet, jest bardzo prawdopodobne, że ci giganci technologiczni budujący urządzenia wirtualne przyszłej generacji – w szczególności Google, Apple i Microsoft – są tymi, do których będą lgnąć producenci elektroniki systemów operacyjnych IoT. W rzeczywistości jest to prawie oczywiste: zainwestowanie miliardów w rozwój własnych systemów operacyjnych IoT (wraz z platformami VA) zwiększy ich cel, jakim jest wciągnięcie bazy użytkowników głębiej w ich dochodowe ekosystemy.

    Google jest szczególnie predestynowany do zdobycia niezrównanego udziału w rynku w przestrzeni IoT, biorąc pod uwagę jego bardziej otwarty ekosystem i istniejące partnerstwa z gigantami elektroniki użytkowej, takimi jak Samsung. Te partnerstwa same generują zyski dzięki gromadzeniu danych użytkowników i umowom licencyjnym z detalistami i producentami. 

    Zamknięta architektura Apple prawdopodobnie przyciągnie mniejszą, zatwierdzoną przez Apple grupę producentów w ramach swojego ekosystemu IoT. Podobnie jak dzisiaj, ten zamknięty ekosystem prawdopodobnie doprowadzi do większych zysków wyciśniętych z mniejszej, bardziej zamożnej bazy użytkowników niż szersza, ale mniej zamożna grupa użytkowników Google. Co więcej, Apple rośnie partnerstwo z IBM mogli zobaczyć, jak szybciej penetruje korporacyjny rynek VA i IoT niż Google.

    Biorąc pod uwagę te punkty, ważne jest, aby pamiętać, że amerykańscy giganci technologiczni prawdopodobnie nie przejmą całkowicie przyszłości. Chociaż mogą mieć łatwy dostęp do Ameryki Południowej i Afryki, wrogie narody, takie jak Rosja i Chiny, prawdopodobnie zainwestują w swoich krajowych gigantów technologicznych, aby zbudować infrastrukturę IoT dla swoich populacji – zarówno w celu lepszego monitorowania swoich obywateli, jak i lepszej ochrony przed amerykańską armią. zagrożenia cybernetyczne. Biorąc pod uwagę ostatnią Europę agresja wobec amerykańskich firm technologicznych, prawdopodobnie zdecydują się na podejście pośrednie, w którym pozwolą amerykańskim sieciom IoT działać w Europie zgodnie z surowymi przepisami UE.

    IoT będzie promować rozwój urządzeń do noszenia

    Dzisiaj może to zabrzmieć szaleńczo, ale w ciągu dwóch dekad nikt nie będzie potrzebował smartfona. Smartfony zostaną w dużej mierze zastąpione urządzeniami do noszenia. Czemu? Ponieważ wirtualne urządzenia wirtualne i sieci IoT, przez które działają, przejmą wiele funkcji obsługiwanych obecnie przez smartfony, zmniejszając potrzebę noszenia w kieszeni coraz bardziej wydajnych superkomputerów. Ale tutaj wyprzedzamy siebie.

    W piątej części naszej serii „Przyszłość Internetu” przyjrzymy się, w jaki sposób VA i IoT zabiją smartfony i jak urządzenia ubieralne zmienią nas we współczesnych czarodziejów.

    Przyszłość serii internetowej

    Mobilny Internet osiąga najbiedniejszy miliard: przyszłość Internetu P1

    Następna sieć społecznościowa a podobne do Boga wyszukiwarki: przyszłość Internetu P2

    Powstanie wirtualnych asystentów opartych na Big Data: przyszłość Internetu P3

    Dzień, w którym urządzenia ubieralne zastępują smartfony: przyszłość Internetu P5

    Twoje uzależniające, magiczne, rozszerzone życie: Przyszłość Internetu P6

    Rzeczywistość wirtualna i globalny umysł ula: przyszłość Internetu P7

    Ludziom nie wolno. Sieć oparta wyłącznie na sztucznej inteligencji: przyszłość Internetu P8

    Geopolityka niezawisłej sieci: przyszłość Internetu P9

    Następna zaplanowana aktualizacja tej prognozy

    2021-12-26

    Odniesienia do prognoz

    W tej prognozie odniesiono się do następujących powiązań popularnych i instytucjonalnych:

    W tej prognozie odniesiono się do następujących linków Quantumrun: